Nasze pary młode często szukają dodatkowych sposób na utrwalenie swoich wspomnień ślubnych – w takiej sytuacji wybór przeważnie pada na zrealizowanie sesji zdjęciowej w innym dniu.
Dlaczego jest to optymalne rozwiązanie oraz jakie są alternatywy?
Wyobraź sobie ten dzień. Makijaż, fryzura, suknia i garnitur. Potem ślub, moment, na który tak długo czekaliście, mówicie sobie ‘tak’ i stres znika, jedziecie na salę. Toast, życzenia, goście śpiewają sto lat i tańczycie swój pierwszy wspólny taniec jako nowożeńcy. Muzyka gra, jedzenie jest pyszne, a Wasi bliscy cudnie się bawią – wszystko idealnie!
Aż do momentu, w którym otrzymujecie swój reportaż ślubny i okazuje się, że nie macie zbyt wielu wspólnych zdjęć. Jest co prawda kilka kadrów zaraz po przygotowaniach, z kościoła i podczas tańca, ale to nie to, czujecie niedosyt i ciężko Wam zdecydować, które z nich oprawić w ramkę lub podarować rodzicom w formie pamiątki.
Właśnie w takich sytuacjach najlepiej sprawdza się sesja plenerowa ślubna zrealizowana w innym dniu! Rezerwujemy sobie 2-3 godziny czasu i wspólnie jedziemy w jakieś śliczne miejsce. Może to będzie Wasz ulubiony park, w którym lubicie spędzać czas, las, który jest dla Was wyjątkowy, średniowieczny zamek albo dowolne inne miejsce na świecie, które będzie towarzyszyć Waszym wspomnieniom.
Co, jeśli nie chcecie poświęcać na sesję innego dnia? Wtedy proponujemy alternatywę – sesję w dniu ślubu. Podczas wesela wybieramy dogodny moment i porywamy Was na 20 – 30 minut, aby Wasi goście nie mieli nam tego za złe. Ograniczają nas wtedy możliwości wybranej przez Was sali i plener jakim dysponują. Nie musi to wcale oznaczać gorszych zdjęć! Taka sesja plenerowa jest u nas standardem i naprawdę niektóre z nich wychodziły zjawiskowo.
Problem może pojawić się, jeśli dzień o tej porze roku będzie zbyt krótki i do czasu, gdy dojedziemy na salę zrobi się już ponuro lub pogoda stwierdzi, że nam na taką sesję nie pozwoli i rozpada się zanim zdążymy na nią wyskoczyć (uwierzcie nam, było tak nie raz). Datę ślubu rezerwujecie najczęściej na rok czy półtora przed ślubem, przez co wpływu na pogodę prawie nie macie – decydując się na ślubną sesję zdjęciową w innym dniu pogoda jest jednym z kryteriów do wyboru daty, a jeśli gwałtownie uległaby zmianie, możemy spontanicznie przełożyć Waszą sesję na inny dzień – ze ślubem tak nie zrobimy (Wasi goście na pewno by nas znienawidzili). Dodatkowym aspektem, o którym musimy pomyśleć jest makijaż i fryzura. Do momentu, w którym zdążymy wyjść na sesję podczas wesela dużo może się wydarzyć – wiatr, wilgoć w powietrzu, łzy wzruszenia, tańce, czy po prostu te wszystkie buziaki i uściski z Waszymi najbliższymi. To wszystko może sprawić, że podczas takiej sesji nie będziecie czuli się już tak idealnie jak świeżo po przygotowaniach. W przypadku sesji plenerowej ślubnej w innym dniu macie pełną kontrolę nad Waszym przygotowaniem, a ryzyko rozmazania tuszu spada prawie do zera.
Oba warianty sesji ślubnych mają swoje zalety, jeśli jednak wolicie mieć pewność co do pogody, więcej czasu i się nie śpieszyć, nie ograniczać się do możliwości plenerowych Waszej sali weselnej i mieć spokój w kwestii wyglądu, to plenerowa sesja zdjęciowa w innym dniu będzie dla Was lepszym wyborem!
Sesja ślubna to ważny element reportażu, dlatego warto powierzyć ją doświadczonym osobom.
Skontaktuj się z nami i zapytaj o termin.