Wielka chwila – wejście do kościoła, za chwilę powiecie sobie sakramentalne ‘tak’. Ale najpierw wielkie wejście, jak się do niego przygotować? Kto prowadzi Pannę Młodą do ślubu? Ojciec, mąż, a może brat? Przeczytaj poniższy wpis, aby dowiedzieć się, która opcja jest dla Ciebie najlepsza.
W naszej tradycji, po pobłogosławieniu Państwa Młodych przez rodziców, Ci udają się do kościoła wspólnie, czekają przy wejściu na księdza i w jego asyście podchodzą do swoich miejsc. Bardzo podniosły moment – goście obserwują nowożeńców wchodzących wspólnie w nowy etap życia, Państwo Młodzi trzymają się za ręce i zbliżając się do ołtarza pokonują ostatnie metry przed zawarciem ślubu. Chociaż ten scenariusz jest najbardziej klasycznym, nie jest powiedziane, że jest najlepszym rozwiązaniem.
Przypomnijmy sobie teraz ostatnio oglądaną romantyczną komedię lub dramat, w którym aktorzy odgrywali wspomniany wyżej moment. Według kultury anglosaskiej (na przykład w USA czy Wielkiej Brytanii), Pannę Młodą do ołtarza prowadzi jej Tata. Pan Młody czeka na swoją przyszłą żonę pod ołtarzem obserwując jak idzie w jego stronę. W tym scenariuszu, Tata Panny Młodej symbolicznie oddaje swoją córkę pod opiekę jej nowego męża.
Może zdarzyć się, że w dniu ślubu Pannie Młodej nie może towarzyszyć jej Tata, lub ich relacja jest zbyt trudna i wiązałaby się z dużym dyskomfortem. W takim wypadku, jeśli chcecie zachować element spotkania się Państwa Młodych pod ołtarzem, możecie wybrać inną osobę, która będzie towarzyszyć Pannie Młodej. Kogo? Wachlarz opcji jest szeroki. Od najstarszego brata, przez przyszłego teścia, Mamę, Dziadka, aż po własne dzieci.
Powiem wprost – nie ma tutaj złej decyzji. Pamiętajcie, że ten dzień ma być dla Was idealny. Wybierając odpowiednią osobę na drogę do ołtarza pomyślcie też o tym, jak wpłynie to na Was. Jeśli Pana Młoda woli iść do ołtarza z Mamą lub z Dziadkiem, zróbcie tak. Nie trzymajcie się kurczowo schematów i zasad. Zaplanujcie ten moment według własnego uznania, porozmawiajcie otwarcie o swoich potrzebach i podejmijcie najlepszą dla siebie decyzję.
Oczywiście powinniście kierować się własnym zdaniem i preferencjami, jednak, skoro jesteście już na blogu pisanym przez Fotografa i Operatora Ślubnego uznałem, że podzielę się z Wami naszym przemyśleniem w kwestii reportażu, czyli pamiątki z tego wyjątkowego dnia.
Co prawda w scenariuszu, w którym Młodzi idą do ołtarza wspólnie możemy uchwycić piękne kadry, to jednak opcja, w której do ołtarza Pannę Młodą prowadzi Ojciec lub inna osoba oddaje naszym zdaniem więcej emocji. Nie dość, że mówimy tu o ostatnim, symbolicznym spacerze Taty i Panny Młodej przed ‘oddaniem’ jej w ręce nowego Męża, to przez cały spacer Państwo Młodzi mogą na siebie patrzeć. Nietrudno w tej sytuacji o wzruszenie Pana Młodego spoglądającego na swoją piękną narzeczoną idącą w jego stronę, oraz o wzruszenie Taty, który może uświadomić sobie jak dorosła jest już jego córka i jak szybko to wszystko się stało. Taki scenariusz wywołuje dużo więcej emocji, które następnie możemy udokumentować, tym samym umożliwiając Wam ich przeżywanie przez resztę życia.
Wybierając osobę, która poprowadzi Pannę Młodą do ołtarza wybierzcie kogoś bliskiego, kto pomoże Wam przeżyć należycie te chwilę i kto będzie wyróżniony takim wydarzeniem. Starajcie się nie ulegać presji i tym, że ‘czegoś nie wypada’ – to jest Wasz dzień i macie go przeżyć najlepiej jak to tylko możliwe.
Pozwól nam uwiecznić Wasze wspólne piękne chwile.
Skontaktuj się z nami i zapytaj o termin.